Postępowania za lata wstecz a wydanie postanowienia o wszczę

AbCs

Co sądzicie na taki tryb ustalenia podatku za np. 3 lata wstecz tj 2017, 2016, 2015, 2014. Wszczęcie postanowieniem postępowania za 2014 rok następnie postanowienie o wyznaczeniu terminy i decyzja. Po uprawomocnieniu decyzji za 2014 wydanie decyzji za lata 2015, 2016, 2017 z odstąpieniem wydania postanowienia na podstawie art. 165 §5 pkt 1 (...nie stosuje sie...ustalenia zobowiązań podatkowych, które zgodnie z odrębnymi przepisami ustalane są corocznie, jeżeli stan faktyczny, na podstawie którego ustalono wysokość zobowiązania podatkowego za poprzedni okres, nie uległ zmianie;)

Grzechu

Podatnik złożył informacje? skąd taki pomysł wydawania decyzji na raty?

kazark

formalnie chyba mogło by być, tylko po co takie kombinacje ? nie lepiej wysłać po prostu razem postanowienia za wszystkie lata (ta sama treść zmieniamy tylko rok i nr sprawy - więc mało roboty w przygotowaniu),
według mnie jedyna korzyść z takiego rozwiązania byłaby tylko w przypadku "spodziewanego" odwołania - następne lata można jeszcze raz przemyśleć poprawiać lub uzupełnić

AbCs

Pomysł nie mój. Znajomej ustalono w tej sposób podatek. I w sumie chyba mi się to podoba bo nie dość, że mniej pracy przy odwołaniu to jeszcze mniej papirologi przy prowadzeniu skomplikowanych postępowań.

Grzechu

Ja wznowienie/wszczęcie robię 1 postanowieniem "wszcząć... za lata 2012-2017" wiele razy sprawy trafiały do SKO i wszystko było ok. W przypadku gdy podatnik złoży informacje nie wszczynam postępowania i nie wyznaczam terminu tylko wydaje decyzje. Wydając decyzje w odstępach czasu w pewnym sensie rozkładasz podatnikowi zapłatę na raty. W najgorszym przypadku - skarga na bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania (jeśli dojdzie do odwołania będziesz pewnie czekać na rozstrzygnięcie przed wydaniem decyzji na kolejne lata).

AbCs

Też tak kiedyś robiłem, że jednym postanowieniem wszczynałem postępowania za kilka lat i zdarzyło się że jedną decyzją ustaliłem podatek za kila lat. SKO też w tym nic złego nie widziało bo dwukrotnie podtrzymało takie decyzje. Ale nie podobało się to RIO które twierdziło, że jeden rok podatkowy równa się jedna sprawa w tym odrębna decyzja i odrębne postanowienia. Już dobrze nie pamiętam co pisali w protokole ale uzasadniali się między innymi w oparciu o instrukcję kancelaryjną.

kazark

jeżeli w jednej decyzji jest kilka lat, ale wyraźnie wyszczególnione są poszczególne lata to SKO na ogół nie uchyla decyzji (WSA też raz "przeszło") ale z zaznaczeniem że generalnie jednak każdy rok powinien być oddzielnie - nie pamiętam tylko jakie konkretnie argumenty/przepisy podawali

Grzechu

Decyzje muszą być osobno na każdy rok ale samo postępowanie razem. Być może z powodu decyzji RIO się przyczepiło. Za każdy rok masz inne stawki, podstawy prawne itd. więc tego na pewno nie można łączyć.

AbCs

Grzechu w takim wypadku jak rejestrujesz sprawy w EZD albo w spisie spraw ? Jako jedna sprawa i wszystkie decyzje pod tym samym znakiem JRWA czy jako oddzielne sprawy ?

Grzechu

Jako jedna sprawa pod jednym numerem. Miałem raz zarzut podatnika że pod jednym numerem nie można wszystkich decyzji ale sprawa przeszła w sko. Zawsze gdy odnosiłem się do decyzji to nie pisałem tylko "decyzja nr XXX z dnia XXXX" bo było kilka takich decyzji za różne lata tylko powoływałem się na konkretną "decyzja nr xxx z dnia xxxx w sprawie ustalenia ...... za xxx rok" Przed SKO tłumaczyłem, że numeracja nie odwołuje się bezpośrednio do decyzji a do sprawy a sprawą jest "ustalenie zobowiązania za lata 2012-2017".